Trzy warunki wstępne

B. „Tłumacząc duchowe sprawy duchowym ludziom”

Ktoś mógłby zapytać: „Jestem odrodzony i mam odrodzonego ducha. Dlaczego jednak nie mogę dobrze studiować Biblii? Dlaczego Biblia jest dla mnie jak zamknięta księga?”. Aby odpowiedzieć na to pytanie, powinniśmy rozważyć jeden z rozdziałów Pisma – drugi rozdział Pierwszego Listu do Koryntian. Przeczytajmy najpierw wersety 1–4: „Tak też i ja przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem Ducha i mocy”. Tematem tego rozdziału jest głoszenie ewangelii przez Pawła nie za pomocą przekonywających słów mądrości. Przeczytajmy także wersety 5–7: „Aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. A jednak głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata […]. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej”. Przeczytajmy również wersety 9–13: „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży. Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy poznali, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. A głosimy to nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz pouczeni przez Ducha, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę”. Na marginesie przekładu American Standard Version znajdujemy wymienne tłumaczenie ostatniej części wersetu 13: „tłumacząc duchowe sprawy duchowym ludziom”. To lepiej oddaje sens tekstu oryginalnego. ­Tematem rozdziału trzeciego są różne rodzaje ludzi. Z tego powodu zakończenie rozdziału drugiego nie może mówić o sprawach. Wyjaśnianie tego samego słowa na dwa różne sposoby w obrębie jednego fragmentu jest sprzeczne z zasadami przekładu. Paweł mówił, że sprawy duchowe można przekazać jedynie duchowym ludziom. (Słowo „tłumaczyć” po grecku może oznaczać „połączyć, zespolić, ujednoli­cić”. Dlatego można je przetłumaczyć jako „przekazywać” – przekazywać sprawy duchowe duchowym ludziom).

Czytając ten fragment, odkrywamy związek pomiędzy duchem a Biblią. Paweł mówi tutaj o słowach objawionych przez Ducha, nauczanych przez Ducha i słowach mądrości od Ducha, nie od człowieka. Czym są słowa mądrości od człowieka? To wszystko to, co widzą oczy, co słyszą uszy i co powstaje w sercu człowieka. Skąd pochodziło objawienie Pawła? Przyszło od Ducha Świętego, tylko Duch Święty bowiem zna sprawy Boga. Jak człowiek może otrzymać to objawienie od Ducha Świętego? Paweł powiedział nam, że aby je mieć, ­trzeba mieć Ducha Bożego. Dokładnie to samo widzieliśmy wcześniej w Ewangelii Jana. Tutaj Pismo mówi, że nikt nie zna Bożych spraw, z wyjątkiem Ducha Bożego. Wynika stąd, że nikt, kto nie ma Ducha Bożego, nie zna Bożych spraw. Paweł stwierdza dalej, że nie mówi o tych sprawach, opierając się na doskonałości mowy czy mądrości, ani w słowach, których naucza ludzka wiedza, lecz w słowach, których uczy Duch, tłumacząc duchowe sprawy duchowym ludziom.