Grzech, grzechy i grzesznik

Różnica pomiędzy grzechem a grzechami

Łatwo jest rozpoznać różnicę pomiędzy grzechem a grzechami: grzech występuje w liczbie pojedynczej, a grzechy — w liczbie mnogiej. Musimy jednak umieć odróżnić grzech od grzechów. Jeśli nie potraficie ich od siebie odróżnić, nie będziecie mogli dokładnie zrozumieć swego zbawienia. Jeśli ktoś dobrze nie rozumie różnicy pomiędzy grzechem i grzechami, to nawet jeśli jest zbawiony, jego zbawienie jest prawdopodobnie mętne. Czym jest grzech według Biblii? I czym są grzechy? Pozwólcie, że najpierw podam krótką definicję. Grzech oznacza moc wewnątrz nas, która skłania nas do popełniania grzesznych uczynków. Grzechy natomiast dotyczą poszczególnych, pojedynczych grzesznych uczynków, które popełniamy na zewnątrz.

Czym jest grzech? Nie lubię używać takich określeń, jak „grzech pierworodny”, „korzeń grzechu”, „źródło grzechu” itp. Są to terminy wymyślone przez teologów, dla nas zbędne. My zachowamy prostotę i zastanowimy się nad tą kwestią z perspektywy własnego doświadczenia. Wiemy, że jest w nas coś, co nas zachęca i przymusza do tego, byśmy mieli pewne spontaniczne skłonności; co popycha nas na drogę pożądliwości i porywczości. Według Biblii jest to grzech (Rz 7,8.16-17). Mamy jednak nie tylko grzech w sobie, który nas zmusza i popycha, lecz także pojedyncze grzeszne uczynki, grzechy, które popełniamy na zewnątrz. W Biblii grzechy wiążą się z naszym postępowaniem, podczas gdy grzech odnosi się do naszego życia naturalnego. Grzechy to czyny, które popełniamy rękami, stopami, sercem, a nawet całym ciałem. To właśnie ma na myśli Paweł, gdy mówi o uczynkach ciała (Rz 8,13). Czym natomiast jest grzech? Grzech to prawo, które panuje nad naszymi członkami (Rz 7,23). Istnieje w nas coś, co popycha nas do grzechu, do popełniania zła. To grzech.

Jeśli chcemy wyraźnie odróżnić grzech od grzechów, to musimy zastanowić się nad jednym fragmentem Pisma. Chodzi mi o osiem pierwszych rozdziałów Listu do Rzymian. Rozdziały te ukazują nam pełne znaczenie grzechu. Odkrywamy w nich jedną charakterystyczną cechę: od rozdziału 1 do 5,11 występuje tylko słowo grzechy; nie ma mowy o grzechu. Od wersetu 5,12 zaś aż do końca rozdziału ósmego widzimy grzech, a nie grzechy. Od rozdziału 1 do 5,11 List do Rzymian pokazuje nam, że człowiek popełnił grzechy przed Bogiem. Od wersetu 5,12 widzimy, kim jest człowiek przed Bogiem: grzesznikiem. Grzech odnosi się do życia, które posiadamy. Do wersetu 5,12 nie ma wzmianki o tym, że umarli zostają ożywieni, gdyż nie chodzi tam o to, że człowiek musi zostać ożywiony, lecz o to, że pojedyncze grzechy, które człowiek popełnił, muszą zostać przebaczone. Od wersetu 5,12 rozpoczyna się drugą część. Widzimy tu coś silnego i potężnego wewnątrz nas, prawo w naszych członkach, które popycha nas i zmusza do popełniania grzesznych uczynków, czyli grzechów. Dlatego zachodzi potrzeba uwolnienia.

Grzechy wiążą się z naszym postępowaniem. Dlatego właśnie Biblia pokazuje nam, że potrzebujemy przebaczenia grzechów (Mt 26,28; Dz 2,38; 10,43). Grzech natomiast jest tym, co wabi nas, popycha do popełniania grzesznych uczynków. Z tego względu Biblia pokazuje nam, że potrzebujemy uwolnienia od grzechu (Rz 6,18.22). Kiedyś spotkałem pewnego misjonarza, który mówił o „przebaczeniu grzechu”. Gdy to usłyszałem, od razu wstałem, chwyciłem go za rękę i zapytałem: „Gdzie w Biblii mowa jest o «przebaczeniu grzechu »?” Twierdził on, iż jest wiele takich fragmentów. Kiedy poprosiłem, aby znalazł mi choćby jeden z nich, odpowiedział: „Czy mam przez to rozumieć, że nie potrafi pan znaleźć nawet jednego miejsca, które o tym mówi?” Powiedziałem mu, że nigdzie w Biblii nie ma mowy o przebaczeniu grzechu; natomiast Biblia zawsze mówi o „przebaczeniu grzechów”. To grzechy zostają przebaczone, a nie grzech. Nie wierzył moim słowom, więc sprawdził to w Biblii. W końcu powiedział mi: „Panie Nee, to bardzo dziwne, że za każdym razem, gdy użyty jest ten zwrot, dodane jest małe -ów”. Mam nadzieję, że widzicie, iż to grzechy zostają przebaczone, a nie grzech.