Uważny słuchacz

2

W jaki sposób możemy zdobyć umiejętność słuchania i rozumienia?

Po pierwsze, nie możemy być subiektywni. Pamiętajcie, że subiektywizm to jedna z podstawowych przyczyn tego, iż ludzie nie są dobrymi słuchaczami. Osobie subiektywnej trudno jest zrozumieć, co mówi ktoś inny. Jeśli mamy własne subiektywne poglądy i wyobrażenia o ludziach, trudno nam będzie zrozumieć ich słowa, gdyż umysł nasz będzie już czymś wypełniony. Możemy być tak bardzo utwierdzeni w swoich własnych poglądach, iż opinie innych osób nie będą w stanie dotrzeć do naszego umysłu. Tak przedstawia się sytuacja wielu ludzi, którzy kierują się subiektywnym spojrzeniem. Są oni stanowczo przekonani o słuszności własnych wyobrażeń, opinii i poglądów. Nic nie jest w stanie nimi zachwiać. Postanowili podawać swój „olej rycynowy” każdemu, niezależnie od tego, jakie są jego potrzeby. Ich „olej rycynowy” jest panaceum. Jak mogą usłyszeć, co mówią inni? Kiedy przychodzą do nich święci ze swoimi słabościami, nie mają ochoty dochodzić sedna ich problemów, lecz raczej mają już w myślach ustalone, co chcą powiedzieć, i nie mają do powiedzenia nic innego, jak tylko zawczasu przemyślane upomnienia i przestrogi. Są bardzo pewni siebie, a przy tym całkowicie brak im zrozumienia dla cudzych problemów. Jak tacy ludzie mogą pracować dla Pana? Musimy prosić Pana, by ustrzegł nas od takiego subiektywizmu. Powinniśmy modlić się: „Nie dopuść, Panie, bym był pełen uprzedzeń, kiedy z kimś rozmawiam. Spraw, bym nie narzucał nikomu własnej diagnozy. To nie ja rozpoznaję chorobę tej osoby, ale to Ty, Panie, pokaż mi, co jej dolega”. Musimy nauczyć się rezygnować z własnych subiektywnych sądów, uczyć się uważnie wsłuchiwać w to, co mówią inni i umieć rozpoznać ich problem.

Po drugie, nie możemy pozwolić, by nasze myśli ulegały rozproszeniu. Umysł wielu wierzących nigdy nie przyswoił sobie właściwej lekcji. Ich myśli płyną nieprzerwanym potokiem dzień i noc, nie są skupione. Pozwalają oni swoim myślom bez ograniczeń błąkać się. Gromadzą w umyśle tyle spraw, że nie starcza już miejsca na nic, gdy inni próbują przekazać im swoje przemyślenia. Często ludzie są w swych myślach zbyt pobudzeni. Znajdują w umyśle miejsce tylko na własne przemyślenia, nie starcza go już jednak na myśli kogoś innego. W konsekwencji nie są w stanie zrozumieć sposobu myślenia innych. Nie potrafią podjąć czyjejś myśli, gdyż nigdy nie nauczyli się wyciszyć własnej. By móc usłyszeć, co mówi druga osoba, musimy najpierw sami zapanować nad własnym umysłem. Jeśli nasze myśli kręcą się nieustannie jak w kołowrotku, nic nie będzie w stanie się w nich na dłużej zatrzymać. Ucząc się słuchać innych, pracownik Pański musi uspokoić własne myśli. Winien nie tylko odrzucić wszelki subiektywizm, ale również nauczyć się panować nad swymi myślami. Musimy nauczyć się myśleć tak, jak myślą inni i rozumieć to, co mówią. Musimy także nauczyć się pojmować ukryte znaczenie słów. Jeśli nie będziemy tego potrafili, Pan będzie z nas miał niewielki pożytek.