Początkowe poszukiwanie i zaspokojenie

B. Przyoblekanie zewnętrznego Chrystusa (1,14)

Werset czternasty mówi: „Pękiem kwiatów henny jest mi umiłowany mój w winnicach Engaddi”. Henny używano do lakierowania paznokci. Kobiety żydowskie zabierały z sobą hennę wszędzie, dokądkolwiek się udawały. Engaddi to nazwa miejscowości w Judei i znaczy tyle, co „fontanna baranka”. Jest to miejsce pustynne, do którego uciekł Dawid (Joz 15,61-62; 1 Sm 23,29). Słowo „winnice” powinno być przetłumaczone jako „miejsce winogron”. Nie można zobaczyć kwiatu winorośli w miejscu, w którym rosną winogrona; nie da się znaleźć kwiatu tam, gdzie są pęki winogron. To miejsce winogron znajduje się na pustyni. Jeśli pojawi się w tym miejscu kwiat, będzie się bardzo rzucał w oczy.

Werset czternasty ma szerszy zakres od trzynastego. Kwiat henny, pojawiający się w miejscu winogron, podkreśla i uwydatnia odmienność Chrystusa. Mirra leży pomiędzy piersiami i nie da się jej zobaczyć. Symbolizuje to więc wewnętrznego Chrystusa. W wersecie tym Chrystus jest zewnętrzną ozdobą, którą przyobleka na siebie panna. Oznacza to, że publicznie wyznaje ona Chrystusa i opowiada o Nim innym. Wobec ludzi Chrystus jest kwiatem henny, przejawiającym się przez pannę.

VII. Pochwała ze strony Króla (1,15)

Werset piętnasty mówi: „O jak piękna jesteś, kochanko moja, jak piękna, oczy twe jak gołębice!” Pochwała ta ma na celu zachętę. Pierwsze „jak piękna jesteś” zachęca ją, podczas gdy drugie „jak piękna” chwali jej oczy, nazwane oczami gołębicy. Oczy gołębicy w dosłownym sensie określają piękno oczu. W duchowym znaczeniu jest to posiadanie duchowego zrozumienia. Jeśli chodzi o ich funkcję, oczy gołębicy mogą widzieć w danej chwili tylko jedną rzecz. Dlatego też, w sensie funkcjonalnym, oznacza to czystość. Panna otrzymała objawienie, osiągnęła duchowe zrozumienie. Położyła też mirrę pomiędzy swoimi piersiami i ma czyste serce. Król więc może teraz ją chwalić.

VIII. Odpowiedź panny (1,16—2,1)

Werset szesnasty mówi: „Zaiste piękny jesteś, miły mój, o jakże uroczy!” Jest On nie tylko piękny, ale i uroczy — tak brzmi jej odpowiedź Królowi.

„Łoże nasze zielone”. Panna osiągnęła odpoczynek, którego wcześniej szukała. Znajduje się tu również pożywienie. Trawa jest łożem, a leżenie oznacza odpoczynek. Zgadza się to z Księgą Psalmów 23,2, gdzie powiedziane jest: „Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć”. Stół, o którym była wcześniej mowa, zawiera w sobie również pierwiastek odpocznienia, chociaż nacisk pada tam na jedzenie. Tutaj łoże obejmuje także element jedzenia, ale akcent położony jest na odpoczynek. Jeśli pasterzowi brak umiejętności, jego owce, przebywając na zielonych pastwiskach, będą nieustannie jadły. Jeśli jednak pasterz jest zdolny, jego owce będą mogły położyć się nawet na zielonych pastwiskach. Będą zaspokojone i odpoczną.