Konstytucja Ciała Chrystusowego ze wszystko zawierającego Chrystusa jako elementu życia

Życie chrześcijańskie jest życiem żywego Chrystusa dla konstytucji Jego Ciała

Poprzez punkty wymienione powyżej możemy zobaczyć, że chrześcijanie jako członki Ciała Chrystusa są bardzo szczególnymi ludźmi.

Wielu chrześcijan jednak nie żyje według biblijnego standardu Bożego dotyczącego wierzących. Dla większości chrześcijan życie chrześcijańskie jest sprawą uczenia się Biblii i doskonalenia swojego charakteru oraz postępowania tak, by podobać się Bogu, by Go uwielbić, by zbawiać grzeszników poprzez głoszenie Ewangelii Bożej, itp. Ale muszę wam powiedzieć, że to nie dosięga standardu Bożego zamysłu w Jego wiecznym odkupieniu i całkowitym zbawieniu. Chrześcijanin to człowiek, który powinien głównie żyć Chrystusa (Flp 1,20-21) dla konstytucji Ciała Chrystusa, które jest powiększone i ukonstytuowane ze wszystkich prawdziwych wierzących i z Chrystusa jako ich elementu życia (Rz 12,5).

Boskie objawienie całej Biblii objawia nam, że Bóg w Swej odwiecznej ekonomii chce mieć organiczne Ciało dla Chrystusa. To właśnie w tym celu stworzył On człowieka na Swój obraz i podobieństwo (Rdz 1,26-27). To właśnie w takim celu zamierzył być życiem człowieka (Rdz 2,9). To właśnie w tym celu został wcielony, by stać się człowiekiem i by połączyć się z człowiekiem w jedno. To właśnie w tym celu dokonał wiecznego odkupienia przez ukrzyżowanie i przeprowadził Swoje całkowite zbawienie przez zmartwychwstanie. To właśnie w tym celu wylał Siebie samego jako wszystko zawierającego spełnionego Ducha dla konstytucji Kościoła jako Ciała Chrystusa. To właśnie w tym celu wybrał, przeznaczył, powołał, odkupił, zbawił, odrodził nas Sobą jako naszym życiem w Chrystusie, abyśmy mogli być organicznymi członkami Ciała Chrystusa. To także w tym celu uświęca, odnawia, przeobraża nas dla wzrostu i budowania Ciała Chrystusa. Poprzez to wszystko możemy jasno zobaczyć, że Bożym zamysłem w Jego odwiecznej ekonomii jest to, abyśmy uprawiali Chrystusa, żyli Chrystusa i powiększali Chrystusa, abyśmy mogli być dojrzali w Chrystusie, abyśmy mieli Jego pełną postać i abyśmy byli budowani poprzez przeobrażenie do wymiarów Jego pełni (Ef 4,11-16).

Apostoł Paweł, kiedy był jeszcze Saulem, popełnił błąd traktując zachowywanie prawa Bożego jako główny cel swego życia. Po tym jak został zbawiony i odrodzony, zamienił on główny cel swego życia z zachowywania prawa na życie Chrystusa. Zobaczył on, że został ukrzyżowany z Chrystusem i że teraz to już nie on żyje, ale Chrystus żyje w nim (Ga 2,20). Tak więc dokładał on wszelkich starań, by żyć Chrystusa, aby Chrystus mógł być w nim powiększony (Flp 1,20-21) dla budowania Ciała Chrystusa (Kol 1,24) i wypełnienia odwiecznej Bożej ekonomii (Ef 3,9-10).

Bycie chrześcijaninem zależy głównie od życia Chrystusa dla konstytucji i budowania Ciała Chrystusa. To jest rzeczywistość odzyskiwania Pańskiego w tym wieku. Bez Chrystusa jako elementu życia dla konstytucji Ciała Chrystusa i bez Ciała Chrystusa jako pełnego wyrazu wszystko zawierającego Chrystusa, odzyskiwanie Pańskie stałoby się dzisiaj niczym. Nie rozważaj Kościoła jedynie według zewnętrznych nauk i praktyk dotyczących spraw kościołów lokalnych, Kościoła uniwersalnego, lokalnej autonomii czy czegoś jeszcze innego. Kościół w swej rzeczywistości nie znajduje się w tej sferze. Kościół to całkowicie Chrystus, którego żyjemy i którego powiększamy. Jeśli żyjesz samego siebie, nie jesteś ani uniwersalnym, ani lokalnym kościołem. Ale jeśli żyjesz Chrystusa, On jest wszystkim — Kościołem uniwersalnym i kościołem lokalnym. Dlaczego istnieją dzisiaj podziały? Po prostu dlatego, że ludzie rozmawiają na temat doktryn i praktyk dotyczących Kościoła, ale zapominają o życiu Chrystusa. Jeśliby żyli Chrystusa, nie zaistniałby żaden podział, żaden podział nie miałby miejsca.