Konstytucja Ciała Chrystusowego ze wszystko zawierającego Chrystusa jako elementu życia

IV. Aby uprawiać Chrystusa na dobrej ziemi ludzkiego serca dla Jego pomnożenia się, by był On konstytucją Kościoła dla wypełnienia odwiecznej Bożej ekonomii

Chrystus zasiał samego Siebie w nasze serce, które jest ziemią uprawną, na której można uprawiać Chrystusa. Kiedy byłem młody, uczono mnie, że muszę poznawać doktryny i nauki biblijne, ale nikt nigdy nie powiedział mi, że muszę uprawiać Chrystusa. Chciałbym was wszystkich tym poruszyć i zachęcić do pamiętania tylko jednej rzeczy: Teraz, gdy ten Chrystus jest w tobie, musisz uprawiać Chrystusa. Co robisz każdego dnia? Uprawianie Chrystusa musi być twoim głównym zajęciem.

Chrystus rośnie na dobrej ziemi (Mt 13,8.23). Co jest dobrą ziemią? Dobrą ziemią jest dobre serce, które jest czyste, proste dla Boga, a także absolutne dla Niego. To właśnie w tym dobrym sercu jako dobrej glebie rośnie Chrystus. Jeśli z jednej strony kochasz Chrystusa, a z drugiej strony, kochasz wiele rzeczy poza Nim, twoje serce nie jest wyłączne, czyste, absolutne. Takie serce nie jest dobrym sercem i takie serce nie może uprawiać Chrystusa. Być może w twoim sercu znajdują się kamienie lub ciernie czy osty. Wszystkie te rzeczy współzawodniczą z Chrystusem. Rywalizują z Chrystusem. Takie serce nie może uprawiać Chrystusa. My wszyscy musimy oczyścić nasze serce, uprościć nasze serce i rozprawić się z naszym sercem, aby było ono absolutne w stosunku do Niego. Wtedy nasze serce będzie dobrą ziemią do uprawiania Chrystusa.

To uprawianie Chrystusa jest dla Jego pomnożenia się. Pan Jezus powiedział nam, że jest jednym ziarnem pszenicznym (J 12,24). Gdyby nie wpadł w ziemię, aby obumrzeć, pozostałby jednym ziarnem. Ale wpadł w ziemię i obumarł, i przyniósł wiele ziaren. Tych wiele ziaren jest Jego pomnożeniem. Dwa tysiące lat temu był tylko jeden Jezus w Palestynie, ale dzisiaj, na tej ziemi są miliony „Jezusów”. Jezus został pomnożony.

Jego pomnożenie się jest dla konstytucji Kościoła w celu wypełnienia odwiecznej Bożej ekonomii. Bóg ma wielki projekt, który jest nazwany Bożą ekonomią (Ef 3,8-10). Jego odwieczną ekonomią jest zasiewanie Chrystusa w wiele ludzkich istnień poprzez ciebie i mnie. Tak więc dzisiaj wszyscy musimy być siewcami. Poprzez nas powstanie więcej ziaren. Na tym polega pomnażanie dla konstytucji Ciała Chrystusa, którym jest Kościół.

V. Chrystus jako ziarno boskiego życia oraz wierzący jako uprawna gleba stają się jednym, tworząc organiczny element dla ukonstytuowania Kościoła

Chrystus jako boskie ziarno życia i wierzący jako ludzka ziemia uprawna stają się jednym, aby wyprodukować organiczny element dla konstytucji Kościoła (Ef 1,22). Kościół nie jest jedynie grupą chrześcijan dodanych do siebie, tworzącą organizację. Nie jest to jakaś religijna jednostka w społeczeństwie. Kościół to Chrystus żyjący w tobie, żyjący we mnie i żyjący w milionach innych chrześcijan. To żyjące Ciało, żyjąca całość, jest Ciałem Chrystusa, które jest Kościołem. Tak więc Kościół jest konstytucją, której budulcem jest Chrystus.