Wszechzawierający Chrystus — wprowadzenie

Teraz możecie odnieść to wszystko do Starego i Nowego Testamentu. W zasadzie nic z tego, co podaje Stary Testament, nie różni się od Nowego Testamentu. Bożym zamysłem wyjawionym zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie jest to, aby Chrystus był naszą ziemią. Mamy podstawę, dzięki której możemy korzystać z wszystkich bogactw Chrystusa. Sam Bóg dał nam tę podstawę. Gdy czerpiemy w pewnej mierze z Jego bogactw, coś się z tego wyłoni — królestwo Boże i dom Boży, kościół wraz z Bożym królestwem. Oto myśl przewodnia odwiecznego Bożego planu.

Bitwa o ziemię

Jeśli będziecie uważnie czytali Biblię, zauważycie, że dzieje się tam coś bardzo ponurego i poważnego. Szatan, wróg Boga, robił i wciąż robi co tylko może, by uniemożliwić Bożemu ludowi korzystanie z nadanego mu kawałka ziemi. Będzie robił co tylko może, by uniemożliwić nam czerpanie z Chrystusa jako ziemi. Przeczytajcie sobie o tym w Biblii. Zaraz po tym, jak Bóg stworzył niebo oraz ziemię z zamiarem oddania jej ludzkości, by mogła się nią cieszyć, Szatan uczynił coś, by przeszkodzić Bogu. Z powodu jego buntu Bóg musiał osądzić cały wszechświat, w wyniku czego cała ziemia została pogrzebana pod głębinami wód. Przeszkodziło to na jakiś czas Bogu w Jego planach. Następnie Bóg wkroczył do akcji i jak już wcześniej zauważyliśmy, coś uczynił: odzyskał pogrzebaną pod głębinami wód ziemię. Na tej odzyskanej ziemi powstała obfitość życia. Dopiero wtedy zaistniało życie, noszące Boże podobieństwo i Bożą władzę. Wiemy jednak, że po niedługim czasie wróg ponownie wkroczył na scenę. Oszukał człowieka i postawił Boga w sytuacji, w której musiał On ponownie osądzić ziemię. Odzyskana wcześniej ziemia została ponownie pokryta głębinami wód: nastał potop, całą ziemię zalała woda, co symbolicznie oddzieliło człowieka od korzystania z ziemi, którą jest Chrystus. Czy pamiętacie zwrot z Listu do Efezjan „oddzieleni od Chrystusa”? Wszyscy ludzie, na których spadł sąd potopu, przedstawiali w formie typu ludzi oddzielonych od Chrystusa. Mówiąc obrazowo, oddzielenie od ziemi oznacza oddzielenie od Chrystusa. Jednakże dzięki odkupieniu, jakie przyniosła arka, Noe i jego rodzina zyskali prawo posiadania ziemi i czerpania z jej bogactw. Arka pozwoliła im korzystać z ziemi na nowo. Potop oddzielił ludzi od ziemi, lecz arka doprowadziła ludzi do niej z powrotem. Jeszcze raz człowiek wziął ziemię w posiadanie i cieszył się jej bogactwami. Nie upłynęło jednak zbyt wiele czasu, gdy wróg ponownie zrobił coś, by zniweczyć radość człowieka z ziemi. Oto spośród rasy, namówionej do buntu przez Szatana, Bóg powołał jednego człowieka, Abrahama, któremu powiedział, że zaprowadzi go do pewnej ziemi. Mam nadzieję, że teraz rozumiecie, iż dzieło Boga polega zawsze na odzyskiwaniu ziemi, natomiast dzieło wroga — na gmatwaniu, psuciu, stawianiu przeszkód, czynieniu czegoś, co by wprowadziło ziemię w stan chaosu. Pan zaprowadził więc wybranego przez siebie człowieka ponownie do tej ziemi. Jak jednak zapewne dobrze pamiętacie, nie upłynęło wiele czasu, a nawet Jego wybrany powoli oddalił się od obiecanej mu ziemi i dotarł aż do Egiptu. Tak właśnie się stało; Pan jednak zaprowadził go z powrotem do tego kawałka ziemi. Potem jego potomkowie, naród izraelski, opuścili tę ziemię i udali się do Egiptu. Następnie, po dłuższym czasie, Pan jeszcze raz wywiódł cały naród izraelski z Egiptu i wprowadził ich do tego samego kawałka ziemi. I znowu po pewnym czasie wróg przystąpił do akcji, zsyłając Chaldejczyków, armię z Babilonu, by zniszczyli tę ziemię i uprowadzili z niej lud. Po siedemdziesięciu latach Pan jeszcze raz przyprowadził ich do tego kawałka ziemi.