Nie powinniśmy oczekiwać, że kościół przygotuje dla nas spotkanie grupowe. Jeśli chcemy mieć rodzinę, powinniśmy po prostu zawrzeć związek małżeński i urodzić dzieci. Nie czekajmy aż nasi rodzice zorganizują dla nas rodzinę. Zorganizowana rodzina nie jest prawdziwa. Sami musimy utworzyć spotkania grupowe. Potem musimy się nauczyć nowego sposobu spotykania się w grupie. Nie wystarczy podtrzymywać kilku spotkań domowych, w których uczestniczyć będzie tylko dwóch lub trzech członków. Te mniejsze spotkania nie dadzą tak dobrych wyników jak spotkania grupowe i nie przetrwają długo. Musimy poruszać się zgodnie z tym, czego potrzebują nowi wierzący, ale jednocześnie wprowadzać ich na nową drogę. A wtedy zbuduje się z nich właściwe, prawdziwe spotkanie grupowe. Spotkanie grupowe uformowane i zbudowane we właściwy, duchowy sposób przetrwa dłuższy czas. Życie kościoła uzależnione jest od takich spotkań grupowych. Uczmy się najlepszego sposobu spotykania się w grupach. Poświęćmy też czas, by trudzić się w sposób, którego się nauczyliśmy.
Witness Lee, Praktyka spotkań grupowych, rozdz. 1.
© 2017 Living Stream Ministry
Wybrane audycje radiowe
-
12 | Odnowienie i kontynuacja dzieła stworzenia (7) - ostateczne zwieńczenie | Rdz 1,28-31 -
29 | Kain i Abel | Rdz 4,1-8 -
46 | Znaczenie Bożego powołania | Rdz 12,1-3 -
53 | Próba, przez którą przechodzą powołani | Rdz 13,11–14,24 -
84 | Karcony (5) | Rdz 28,10-22