Budowa kościoła rozpoczęła się od posługi Piotra, a zakończyła na posłudze Pawła. Dlaczego w takim razie potrzebujemy posługi Jana? Ponieważ po czasach Pawła budowla uległa uszkodzeniu. Oto przyczyna, dla której potrzebujemy naprawczej posługi Jana. Pan powołał Jana, gdy ten naprawiał sieci (Mt 4,21). Po wielu latach jego posługa stała się posługą naprawczą i posłużyła do naprawy boskiej sieci. Jan naprawiał uszkodzoną sieć za pomocą życia. Apostoł ten przyprowadza nas z powrotem do początku, do życia, ponieważ, jak wynika z historii, do zniszczenia kościoła doprowadziły doktryny religijne, wiedza, żydowskie nauki oraz grecka filozofia. Ponieważ zarówno religia, jak i filozofia wiążą się z wiedzą, naprawcza posługa Jana miała na celu odwieść od wiedzy, doktryn, nauk i filozofii i przywieść na powrót do życia. Ewangelia Jana 1,1.4 głosi: „Na początku było słowo… W Nim było życie”. Wiedza niszczy i dzieli; tylko życie naprawia i jednoczy.
Księga Objawienia – portret Jezusa Chrystusa
Księga Objawienia 1,1 rozpoczyna się następująco: „Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi”. Objawienie Jezusa Chrystusa nie stanowi jedynie obiektywnej relacji na temat tego, co On objawił; to objawienie osobiste, subiektywne. Obiektywnie rzecz biorąc, księga ta to słowo Chrystusa, subiektywnie zaś w całości stanowi ona obraz Jezusa Chrystusa. Dwadzieścia dwa rozdziały Księgi Objawienia stanowią jeden wielki portret. W wersecie 5,5 czytamy, że Jezus jest Lwem z pokolenia Judy. Za pomocą malowidła można zobrazować życie lwa, jego dzieje i wiele innych drugoplanowych cech. Jeśli jednak zaczniemy zajmować się wszystkimi tymi pomniejszymi własnościami, nie dostrzeżemy celu, w jakim malowidło powstało. Księga Objawienia to „malowidło” Jezusa, portretujące i obrazujące Go na kartach 22 rozdziałów. Gdy malowidło przedstawia tylko główny obiekt, pomijając tło lub otoczenie, w którym się on znajduje, moglibyśmy pomyśleć, że artyście zabrakło wprawy. Dobry malarz tworzy obraz pełen treści. Niektóre fragmenty malowidła mogą nas wzruszyć do łez, a inne cieszyć. Gdy obraz wywołuje w nas tego rodzaju odczucia, świadczy to o tym, iż mamy do czynienia z dziełem wybitnego artysty. Księga Objawienia jest takim właśnie „malowidłem”. Dwadzieścia dwa rozdziały tej księgi to wspaniały obraz przedstawiający Lwa z pokolenia Judy, i to w pewnym otoczeniu. Oprócz Lwa widać na nim też bestie o dziesięciu rogach, a nawet smoka (13,1-2.11; 12,3). Gdy Jan zobaczył, jaka sytuacja panowała w niebie, zapłakał, lecz kiedy przyszedł Lew z pokolenia Judy, nastała wielka radość (5,3-4.8-14). Ostatecznie Lew, który jest Barankiem, poślubia oblubienicę, oblubienica staje się miastem na planie kwadratu, a Baranek zasiada na tronie wraz z Bogiem (19,7; 21,16; 22,1). Z tronu zaś wypływa rzeka wody życia, czysta jak kryształ, a w rzece rośnie drzewo życia. Cóż za obraz! Oto objawienie Jezusa Chrystusa.
Wybrane audycje radiowe
-
15 | Sposób, w jaki Bóg osiąga swój cel (2) | Rdz 2,8-14 -
28 | Drugi upadek człowieka (1) | Rdz 4,1-24 -
31 | Drugi upadek człowieka (3) | Rdz 4,25-26 -
65 | Słup soli | Rdz 20,1-18 -
129 | Aspekt królowania dojrzałego Izraela (4) | Rdz 41,56–42,38