Poselstwa przygotowawcze do Trzeciej Konferencji o Zwycięzcach

Poselstwa przygotowawcze do Trzeciej Konferencji o Zwycięzcach

(2)

Ukryte życie

Wersety biblijne: Pnp 4,12; Oz 14,5-7; Mk 4,5-6.16-17.

Życie powierzchowne

Rozdział 4 Ewangelii Marka mówi o stanie ludzkiego serca i o sposobie przyjmowania słowa. Nie dotyczy on tylko słuchania ­ewangelii przez grzeszników, lecz także przyjmowania słowa zbudowania przez wierzących.

Jaki rodzaj życia podoba się Panu i trwa długo? Dlaczego ­niektórzy zawiedli i zawrócili w połowie drogi? Dlaczego tak niewielu naśladu­je Pana, przebywając całą drogę? Niektórzy na początku bardzo ­chętnie wyrzekają się wszystkiego, by całkowicie poświęcić się Panu i naśladować Go. Kiedy jednak spotka ich w drodze coś sprzecznego z ich wolą, postanawiają nie iść dalej za Panem. Jeśli Pan nie rozpra­wił się z tobą ani nie poświęciłeś się całkowicie dla Niego, to nadejdzie dzień, gdy Pan zabierze cię na miejsce, dokąd nie będziesz chciał się udać, i odrzucisz Jego wybór. Cena będzie dla ciebie zbyt wysoka i stwierdzisz, że nie jesteś w stanie jej zapłacić. Właśnie dlatego Pan musi się z tobą uporać, aż staniesz się całkowicie poświęcony Jemu, gotowy wziąć krzyż i naśladować Go przez całą drogę. Ci wszyscy, którzy zawrócili lub zawiedli w połowie drogi, są ludźmi o płytkiej glebie.

„I wnet wzeszło” (Mk 4,5). Odnosi się to do tych, którzy przyjęli słowo i wykonali początek w sensie zewnętrznym. Wynik nie jest jednak dobry, gdyż brak mu korzenia; kiedy wschodzi słońce, przypala się i usycha. Każde słowo niesie ze sobą cierpienie i prześladowanie. Bóg za każdym swoim słowem przygotowuje okoliczności, aby sprawdzić, czy właściwie przyjęliśmy Jego słowo. Słońce jest najistotniejszym znakiem miłości Pana. Krzyż nie tylko dzieli grzeszników na tych, którzy są zbawieni i tych, którzy giną; dzieli także wierzących na tych, którzy są zwycięzcami i tych, którzy są pokonani. Susza duchowa następuje z powodu tego, że człowiek spiera się z Bogiem i pokonuje Go, pozwalając zwyciężyć samemu sobie. ­Panna Barber powiedziała kiedyś: „Pan z pewnością rozłamie wszystek chleb, jaki jest w Jego ręce”. Częstokroć oddajemy samych siebie w rękę Pana, podczas gdy jednocześnie modlimy się skrycie: ­„Proszę, nie łam mnie!”

Dlaczego ci, którzy są na miejscu skalistym, którzy szybko wschodzą, szybko także usychają? Po pierwsze, ponieważ nie są „głęboko w glebie” (w. 5). Wszyscy, którzy żyją w środowisku swoich uczuć, stoją na płytkim gruncie. Wkorzenieni głęboko żyją ponad swoimi okolicznościami; zapierają się swoich uczuć i żyją w Panu. ­Otrzymu­ją Boże zasoby, wsparcie i moc spoza swego środowiska. Po drugie, dzieje się tak, ponieważ brak im korzenia. Ci, którzy posiadają życie w sensie zewnętrznym, przypominają łodygę rośliny, natomiast ci, którzy mają życie w sensie wewnętrznym, są jak korzenie. Korzenie oznaczają ukryte i tajemne życie (Mt 6,6). Bóg chce nas widzieć, a nie słyszeć w ukryciu. Najbardziej niebezpieczne jest życie tylko przed ludźmi. Najbezpieczniejsze jest życie przed Bogiem. Ci, nad którymi Bóg pracował w ukryciu, którzy mają głębokie korzenie, przezwyciężą wszelkie utrapienia i prześladowania. Po trzecie, dzieje się tak, ponieważ pod glebą znajdują się skały. Na powierzchni ­jedno miejsce nie różni się od drugiego, ale pod powierzchnią zachodzi różnica. Głębiej zalegają skały. (1) Skałami jest zatwardziałe serce (Hbr 3,15). Jeśli chcemy słyszeć słowo Pańskie, nie możemy zatwardzać swoich serc ani mieć własnych uprzedzeń. Ci, których własne „ja” jest w nich ciągle ukryte i którzy nie zostali przez Pana ­złamani, nie mogą mieć głębokich korzeni. (2) Skałami są także ukryte ­grzechy. Dopóki grzechy takie nie zostaną usunięte, korzenie nie mogą zapuścić się głębiej. Tylko ci, którzy drżą przed Bożym słowem i są słabi jak małe dzieci, będą wzrastali. Pan musi zetrzeć wszelką hardość serc i ludzkie uprzedzenia. Może On jechać na źrebięciu oślicy, na którym nikt jeszcze nie siedział, i może zajmować się tymi, ­którzy wcześniej nie byli Mu posłuszni.