Apostołowie

„I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli” (1 Kor 12,28). Co to za Kościół? Składa się on ze wszystkich dzieci Bożych, jest więc Kościołem powszechnym. W tym Kościele Bóg ustanowił „najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli”. W 1 Liście do Koryntian 14,23 czytamy o „zgromadzonym całym kościele”. O jakim kościele jest tu mowa? Oczywiście o kościele miejscowym, gdyż nie jest możliwe, aby Kościół powszechny zebrał się razem na jednym miejscu. To właśnie w miejscowym kościele bracia używali swoich duchowych darów. Jeden miał dar śpiewania hymnów, inny nauczania, inny objawiania rzeczy skrytych, inny języków, a inny wyjaśniania (14,26), ale najważniejszym z tych wszystkich był dar prorokowania (14,1). W rozdziale dwunastym apostołowie mieli pierwszeństwo względem innych sług Bożych, natomiast w rozdziale czternastym pierwszeństwo mają prorocy. W Kościele powszechnym apostołowie są najważniejsi, ale w kościele miejscowym najważniejsi są prorocy. Czym wytłumaczyć fakt, że prorocy zajmują pierwsze miejsce w kościele miejscowym, a w Kościele powszechnym drugie? Dzieje się tak, ponieważ w Kościele powszechnym nie chodzi o osobiste dary Ducha, lecz o Boży dar usługujących dla Kościoła, z których apostołowie są najważniejsi. W kościele miejscowym natomiast chodzi o osobiste dary Ducha, a proroctwo jest najważniejsze z nich i dlatego ono, w tym przypadku, wymienione jest jako pierwsze. Pamiętajmy więc, że apostolstwo nie jest osobistym darem.

Zakres ich działania

Zakres pracy apostoła jest zupełnie inny niż trzech pozostałych posług. Prorocy i nauczyciele używają swoich darów w kościele miejscowym, co widać w stwierdzeniu: „W Antiochii, w tamtejszym kościele, byli prorokami i nauczycielami”. W kościele miejscowym możemy znaleźć proroków i nauczycieli, nie ma tam natomiast apostołów, ponieważ oni wezwani są do posługiwania w innych miejscach, w przeciwieństwie do proroków i nauczycieli, których służba ograniczona jest do jednej miejscowości.

Jeśli chodzi o ewangelistów, nie znamy dokładnie zakresu ich działania, gdyż Słowo Boże mówi o nich bardzo niewiele. Mamy jednak historię Filipa ewangelisty, która rzuca nam nieco światła na ten rodzaj usługujących. Filip opuścił swoją miejscowość i głosił ewangelię w Samarii, lecz pomimo, że pomyślnie wypełnił swoją posługę, Duch nie zstąpił na nikogo z nawróconych. Został On wylany dopiero wtedy, gdy przyszli apostołowie z Jerozolimy i nałożyli na nich ręce. Wydaje się to sugerować, że lokalne głoszenie ewangelii w obrębie miejscowości jest pracą ewangelisty, lecz powszechne głoszenie ewangelii jest pracą apostoła. Nie znaczy to, że obowiązki ewangelisty koniecznie ograniczają się do jednej miejscowości, ale, że taki właśnie jest zakres ich działania. Na tej samej zasadzie prorok Agabos prorokował w innej miejscowości, ale zakresem jego posługi była przede wszystkim jego własna miejscowość.