Kościół jako zbiorowy Chrystus
W Nowym Testamencie istnieją dwa sposoby postrzegania Chrystusa. Z jednej strony jest to Jezus Chrystus Nazarejczyk — Chrystus jednostkowy. Z drugiej strony, to Chrystus wraz z kościołem — czyli Chrystus zbiorowy. Pierwszy List do Koryntian 12,12 nawiązuje do drugiego z tych dwu aspektów, gdy mówi: „A wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też i Chrystus”. Wszystko, co nie jest częścią Chrystusa, nie jest kościołem. Jest tylko jedna rzecz w chrześcijaninie, która tworzy część kościoła — Chrystus. Kościół to zbiorowy Chrystus. W kościele jest jedynie Chrystus. W czasie spotkania łamania chleba ta cząstka, którą odłamujemy z całości, w dalszym ciągu oznacza Ciało Chrystusa, czyli kościół. Kościół to nie jest to, co jest dodane do Chrystusa, ale to, co z Niego wypływa.
W dzisiejszych czasach między Bożymi dziećmi panują podziały, ponieważ istnieją różnice w organizacjach, poglądach osobistych, wyobrażeniach, wyborach, upodobaniach i doktrynach. W Bożych oczach jednak kościół jest nierozłączny. Wszystkie te różnice mają jedynie charakter zewnętrzny; nie są to różnice w wewnętrznej rzeczywistości kościoła. Kościół stanowi całość, którą tworzą wszyscy wierzący wraz z Chrystusem. Kościół to zbiorowy Chrystus. Kiedy wszyscy święci są razem złączeni z Chrystusem, mamy kościół. Ponieważ jest tylko jeden Chrystus, może być tylko jeden kościół. Jest on zatem niepodzielny i nierozłączny.
Watchman Nee, Tajemnica Chrystusa, rozdz. 1.
© 1997 Living Stream Ministry
Wybrane audycje radiowe
-
12 | Odnowienie i kontynuacja dzieła stworzenia (7) - ostateczne zwieńczenie | Rdz 1,28-31 -
51 | Życie przez wiarę (2) | Rdz 12,6-8 -
53 | Próba, przez którą przechodzą powołani | Rdz 13,11–14,24 -
96 | Przeobrażany (5) | Rdz 35,14-15 -
104 | Przeobrażany (10) | Rdz 35,16-29