Słowo wstępne

Wszystko to widać w czterech Ewangeliach w stadium początkowym. „Stadium początkowe” to inaczej pierwsza faza, która wprowadzi całą sytuację w nową sferę. W czterech Ewangeliach widzimy nową fazę, nowy wiek i nowy okres udzielania się Boga. Ewangelie stanowią stadium początkowe, które wprowadza całą sytuację w nową sferę. Ewangelie mówią o Synu wraz z Ojcem poprzez Ducha, który jest ucieleśnieniem Trójjedynego Boga w Jezusie Chrystusie, Bożym przybytkiem i Bożą świątynią; który prowadzi życie Boga i rozrasta się w Boże królestwo.

Duch jako Syn wraz z Ojcem — zwieńczenie Trójjedynego Boga

Druga część rozpoczyna się od Dziejów Apostolskich, a kończy na Liście Judy. Objawia ona Ducha. Syn, który stał się ciałem, umarł i zmartwychwstał, i stał się życiodajnym Duchem (1 Kor 15,45b). W dwudziestu dwóch księgach ten życiodajny Duch występuje jako Syn wraz z Ojcem. W czterech Ewangeliach Trójcą był Syn wraz z Ojcem poprzez Ducha, natomiast w Dziejach Apostolskich i Listach Trójcą jest Duch jako Syn wraz z Ojcem. Duch ten jest zwieńczeniem Trójjedynego Boga w kościele, który jest Ciałem Chrystusa, Bożą świątynią, Bożym królestwem i Bożym domem i który żyje Chrystusa, aż osiągnie Bożą pełnię. Pełnia Boga to wyraz Boga w pełni. Po śmierci i zmartwychwstaniu Pan Jezus stał się Duchem jako Syn wraz z Ojcem i jest zwieńczeniem Trójjedynego Boga, nie tylko w jednej Osobie, Jezusie Chrystusie, ale w kościele, który jest Jego Ciałem, Bożą świątynią, Bożym królestwem i Bożym domem. To zbiorowa Osoba, która żyje Chrystusa, aż osiągnie Bożą pełnię, wyraz Boga w pełni. W ten sposób to, co zapoczątkowane zostało w Ewangeliach, rozwija się w dwudziestu dwóch księgach od Dziejów Apostolskich po List Judy. Obecnie znajdujemy się właśnie na etapie rozwoju.

Druga część Nowego Testamentu mówi wciąż o tej samej Osobie, lecz na dalszym etapie. W czterech Ewangeliach widzimy, jak Bóg, Trójjedyny, wcielił się, objawił się w ciele. Kompletny Bóg, Bóg Trójcy, stał się ciałem i żył na ziemi przez trzydzieści trzy i pół roku. Umarł na krzyżu za nasze grzechy, by dokonać dla nas pełnego odkupienia i został wzbudzony z martwych. Pierwszy List do Koryntian 15,45b mówi nam wyraźnie, że ostatni Adam, Jezus Chrystus, przez śmierć i zmartwychwstanie stał się życiodajnym Duchem. W dniu zmartwychwstania powrócił do uczniów jako Duch, „pneumatyczny Chrystus”.

Pan ze swoim zmartwychwstałym ciałem (Łk 24,37-40; 1 Kor 15,44) wszedł do pomieszczenia, gdzie przy zamkniętych drzwiach przebywali uczniowie. Miał tam zmartwychwstałe ciało, ponieważ pokazał im ręce i bok. Przebywał tam w sposób pneumatyczny. Następnie tchnął w uczniów i powiedział im: „Przyjmijcie Ducha Świętego” (J 20,22). Greckie słowo „Duch” to pneuma, co można przetłumaczyć jako „duch”, „oddech” lub „wiatr”. W rzeczywistości termin „Duch Święty” w tym wersecie powinno się tłumaczyć jako „Święty Oddech”, „Święta Pneuma”. Duch Święty nie jest Osobą oddzielną od Syna, Jezusa Chrystusa. Jak oddech, który wydobył się z twej istoty, może stać się drugą osobą? To nielogiczne. Oddech to uwolnienie najgłębszej esencji czyjejś istoty. To dogłębna esencja tego, kto oddycha. Pneumatyczny Chrystus, Chrystus, który jest pneumą, powrócił w dniu zmartwychwstania do swoich uczniów i tchnął do ich wnętrza najgłębszą esencję swej istoty. Tego dnia pneumatyczny Chrystus wszedł w wierzących.