W zmartwychwstaniu stał się On również życiodajnym Duchem. Pierwszy List do Koryntian 15,45 mówi: „Ostatni Adam stał się życiodajnym Duchem”. Tym ostatnim Adamem był Chrystus, ostatni z potomków Adama. Stał się On życiodajnym Duchem po to, by móc wejść w odkupionych przez Chrystusa ludzi i odrodzić ich, czyniąc ich dziećmi Bożymi (J 3,6; 1,12-13). Taki zamysł miał Bóg w swojej ekonomii.

Kościoły miejscowe

Prócz tego Bóg pragnie zbudować wszystkie swoje odrodzone dzieci w jedno w Chrystusie. Dlatego te drogie dzieci nie powinny być oddzielonymi od siebie, rozproszonymi jednostkami, lecz powinny gromadzić się w swojej miejscowości jako miejscowy kościół (Obj 1,11).

Być może uważamy, że kościoły miejscowe są celem Bożej ekonomii. Nie są one jednak celem, lecz drogą, którą Bóg obiera, by osiągnąć cel swojej ekonomii. Nie powinniśmy zapominać, że kościoły miejscowe nie są celem Boga. Ci, którzy przyszli do odzyskiwania Pańskiego, często bardzo kochają kościół miejscowy i mocno podkreślają jego znaczenie. Nie powinniśmy jednak uważać, że kiedy zaczniemy prowadzić życie kościoła miejscowego, osiągamy cel odwiecznej Bożej ekonomii. Nie, nadal jesteśmy daleko od Bożego celu. Od czasów brata Nee kościoły miejscowe stały się bardzo cennym elementem naszego życia chrześcijańskiego. Niektórzy święci mogą czuć się rozczarowani słysząc, że kościoły miejscowe nie są celem Boga. Jeśli jednak będziemy tylko w kościele miejscowym i nie pójdziemy dalej, będziemy daleko od Bożego celu.

Zgodnie z Listem do Efezjan 1,22-23 celem Bożej ekonomii jest kościół, który jest Ciałem Chrystusa. Ktoś mógłby powiedzieć, że skoro kościół jest Ciałem Chrystusa i skoro my jesteśmy w kościele, to powinniśmy również być w Ciele. To słuszne z doktrynalnego punktu widzenia, w praktyce jednak jest inaczej. Możemy wiele mówić o Ciele Chrystusa, ale gdy ktoś nas zapyta, czym ono jest, możemy jedynie odpowiedzieć, że Ciało Chrystusa to kościół. Jesteśmy w kościele; to fakt. Gdzie jednak jest rzeczywistość Ciała Chrystusa? Mamy termin „Ciało Chrystusa” i mamy doktrynę na temat Ciała Chrystusa, ale gdzie to Ciało istnieje w praktyce i gdzie się je wprowadza w czyn oraz go doświadcza? Czy zetknęliście się kiedyś z praktykowaniem Ciała Chrystusa? Czy doświadczyliście kiedyś rzeczywistości Ciała?

Wszyscy musimy się nad tą kwestią zastanowić. Mamy termin i doktrynę, lecz w praktyce brak nam rzeczywistości. Scalanie ma na celu wprowadzenie nas wszystkich w rzeczywistość Ciała Chrystusa. Cenię kościoły miejscowe tak samo jak wy. Cenię je jednak z powodu celu, do którego prowadzą. Kościoły miejscowe są sposobem, który wprowadza mnie w Ciało Chrystusa. Kościoły są Ciałem, lecz mogą nie mieć jego rzeczywistości. Dlatego musimy być w kościołach miejscowych; dzięki temu osiągniemy rzeczywistość Ciała Chrystusa.