Powszechne Ciało Chrystusa

Łatwo jest poznać kościół, ponieważ jest on widzialny. Niełatwo jednak poznać Ciało Chrystusa. Siedemdziesiąt cztery lata temu Pan dotarł do Chin, gdzie wzbudził brata Nee. Został on zbawiony jako młody student. W dwa lata później zaczął wydawać publikacje, w których głosił ewangelię i nauczał prawdy. Objaśniał Pismo w sposób, który zdumiewał nawet najwybitniejszych misjonarzy. Brat Nee przedstawił nam najpierw wyraźną wizję Bożego zbawienia. Misjonarze przywieźli do Chin ewangelię i zwiastowali ją w tym kraju. Dziękujemy za to Panu. Przed wzbudzeniem brata Nee jednak nikt nigdy nie objaśnił, na czym polega pełne Boże zbawienie ani nie pokazał, że jest ono pełną duchową rzeczywistością.

Przedstawiwszy wyraźną wizję Bożego zbawienia, brat Nee posunął się dalej i pokazał nam kościół. Kiedy misjonarze dotarli do Chin, nie przynieśli Chińczykom kościoła. Zamiast tego przywieźli ze sobą swoje denominacje. Chińscy wierzący szanowali denominacje, ponieważ to za ich pośrednictwem usłyszeli ewangelię i zostali zbawieni. Byli zatem wdzięczni denominacjom. Nagle, ku ich zaskoczeniu, młody Chińczyk zaczął wydawać pełne światła publikacje, mówiąc im, czym jest kościół i zdecydowanie ogłaszając, że wszystkie denominacje są podziałami kościoła, a nie kościołem. W ten sposób brat Nee uczynił kościoły miejscowe rzeczą niezwykle wyraźną i cenną dla nas, których Pan porwał, abyśmy szli za Nim zgodnie z Jego Pismem Świętym. Zaczęliśmy cenić kościoły miejscowe.

Później brat Nee poprowadził nas dalej, pokazując nam, że Chrystus jest naszym życiem. Było to dla nas słodkie i cenne. Następnie, w 1939 roku, zaczął odsłaniać przed nami Ciało Chrystusa. Wszyscy przyjmowaliśmy jego posługę dotyczącą zbawienia, kościołów miejscowych i Chrystusa jako życia; bardzo nieliczni spośród nas jednak przyjęli jego posługę na temat Ciała Chrystusa. Nie odrzucaliśmy jej; po prostu nie potrafiliśmy się w nią zagłębić. Z przemawianiem brata Nee do nas na temat Ciała Chrystusa było tak, jak gdyby grał on na pianinie przed stadem krów. W tym czasie usłyszałem termin „Ciało Chrystusa” i poznałem doktrynę na temat Ciała, lecz nie widziałem jego rzeczywistości. W latach 1939-1940 brat Nee wygłosił cały cykl poselstw temu poświęconych, lecz nie zobaczyliśmy wówczas Ciała Chrystusa, ponieważ rozpętała się wśród nas wielka burza, która zmusiła brata Nee do przerwania posługi. Widzicie stąd, że wejście w rzeczywistość Ciała Chrystusa nie jest rzeczą prostą.

Dlatego właśnie, mimo że odzyskiwanie Pańskie jest w Stanach Zjednoczonych od przeszło trzydziestu dwóch lat, dopiero w ostatnich latach zaczęliśmy odczuwać potrzebę wejścia w rzeczywistość Ciała Chrystusa. To właśnie jest celem scalania.

Witness Lee, Praktyczne uwagi dotyczące scalania, rozdz. 1.

© 2002 Living Stream Ministry