Nieoddawanie Bogu tego, czego On wymaga
Bóg wymaga, abyśmy się Mu całkowicie poświęcili. Żąda, abyśmy poświęcili Mu nasze żony i dzieci. Żąda również, abyśmy Mu całkowicie poświęcili nasz zawód. Wymaga, abyśmy Mu poświęcili wszystkie nasze pieniądze. Każdy chrześcijanin pragnie zatrzymać coś dla siebie. Ale drodzy bracia i siostry, musimy zdać sobie sprawę, że w Starym Testamencie istniał przepis dziesięciny, oddawania jednej dziesiątej; w Nowym Testamencie nasze poświęcenie powinno sięgać dziesięciu dziesiątych. Nasz dom, ziemia, żona i dzieci, a nawet my sami musimy być całkowicie poświęceni Bogu.
Wielu chrześcijan boi się, że Bóg ześle na nich kłopoty. Był pewien chrześcijanin, który bardzo obawiał się poświęcenia samego siebie Bogu. Mówił: „Jeśli oddam się Bogu, co się stanie, gdy On ześle na mnie cierpienie?” Powiedziałem mu z całą powagą: „Myślisz, że jakim Bogiem jest nasz Bóg? Jeśli nieposłuszne dziecko staje się uległe i mówi swoim rodzicom, że odtąd będzie im posłuszne, czy sądzisz, że rodzice celowo każą mu zrobić coś, czego nie jest w stanie zrobić? Czy myślisz, że rodzice rozmyślnie sprowadzą na nie cierpienie? Jeśli tak postąpią, nie będą już jego rodzicami, lecz sędziami. Jeśli naprawdę są jego rodzicami, z pewnością będą się troszczyć o swoje dziecko. Czy myślisz, że Bóg celowo ześle na ciebie cierpienie? Czy myślisz, że Bóg celowo chce cię oszukać? Zapomniałeś, że On jest twoim Ojcem!”
Bracia i siostry, tylko ci, którzy są poświęceni Bogu, posiadają prawdziwą moc. Mogą złożyć swoje sprawy zawodowe w Boże ręce, a także ojca, matkę, żonę i dzieci. Mogą złożyć w nie również swoje pieniądze. Nie wezmą tego, co Bóg im dał i nie roztrwonią tego na świecie. Poświęcili Panu nawet własne życie. Ci, którzy boją się poświęcić Bogu swoją własność, swoje dobra materialne i stosunki z innymi, jeszcze nie zwyciężyli. Im bardziej ktoś poświęca się Bogu, tym więcej ma siły. Ci, którzy chętnie poświęcają samych siebie Bogu, wydają się wręcz zachęcać Go, aby wziął jeszcze więcej. To tak jakby mówili Bogu: „Proszę, weź więcej!” Życie poświęcenia się Bogu jest życiem radosnym. Jest to życie w mocy. Jeśli człowiek nie poświęca się Bogu, nie tylko zgrzeszył, ale również brakuje mu mocy.
Zamierzanie nieprawości i odmowa upamiętania za grzechy, które należy wyznać
Wiele osób rozprawiło się z różnymi rzeczami, ale w swoim sercu nie chcą przyznać, że to, z czym się rozprawiły, jest grzechem. Jak mówi Psalm 66,18, „zamierzają nieprawość” w swoim sercu. Ich serce miłuje te grzechy; nie chcą się ich wyrzec. Nie tylko jest w nich pragnienie; jest tam umiłowanie, poważanie i niechęć do wyrzeczenia się tych grzechów. Jest w nich skrywana miłość do grzechu i serce, które odmawia uznania grzechu za grzech. Chociaż nigdy nie przyznalibyśmy się do tego, że kochamy te rzeczy i chociaż nasze usta nigdy nie wypowiedzą, że ich pożądamy, nasze serce lgnie do nich, zanim jeszcze podążą za nimi nasze stopy. Bardzo często grzech nie jest kwestią zewnętrznego zachowania, ale sprawą miłości do niego w sercu. Jeżeli w naszym sercu zamierzamy nieprawość, musimy to zwyciężyć.
Wybrane audycje radiowe
-
21 | Przebieg linii poznania w Piśmie | Rdz 2,17 -
72 | Małżeństwo Izaaka - życie codzienne w jedności z Panem | Rdz 24,1-67 -
86 | Karcony (7) | Rdz 30,25-43 -
110 | Przesunięcie pierworództwa w Piśmie Świętym | Rdz 25; 38; 48 i 49 -
119 | Duchowe znaczenie Józefa i Beniamina (1) | Rdz 49,22-27