Modlitewna posługa kościoła

Oto sprawa najwyższej wagi: Czy Bogu uda się zdobyć kościół, który będzie wierny swojej posłudze? Zależy to od tego, czy my będziemy tymi, którzy zostaną zdyskwalifikowani, czy też będziemy prawdziwymi naczyniami Bożymi, które wypełnią Boży cel. Bracia i siostry, musimy głośno mówić o tym, że Bóg przygląda się temu, czy kościół jest wierny swojej posłudze. Posługą kościoła jest modlitwa, i to nie modlitwa małej wagi, lecz modlitwa, która utoruje drogę Bogu. Bóg dokonuje Swego dzieła. Jednak to kościół musi najpierw się modlić i przygotować drogę, zanim Bóg ją odnajdzie. Modlitwy kościoła muszą być wielkie, poważne i pełne mocy. Nasze modlitwy przed Bogiem nie powinny być modlitwami błahymi. Jeśli nasze modlitwy będą koncentrowały się na nas samych, na naszych osobistych trudnościach oraz na naszych małych porażkach i zwycięstwach, trudno nam będzie otworzyć drogę odwiecznej woli Bożej. Wiele rzeczy powinno skłonić nas do tego, byśmy szukali głębiej, do najgłębszej głębi jednak powinna nas zaprowadzić modlitwa.

Harmonia dwóch osób nie jest jedynie pustym słowem. Nie jest tylko sloganem. Jeśli nie wiemy, czym jest Ciało Chrystusa i nie stanęliśmy na jego gruncie, bezużyteczna będzie wówczas wspólna modlitwa nawet dwustu osób. Jeśli jednak znamy Ciało Chrystusa i stoimy na właściwym gruncie Ciała, zapierając się naszego ciała, jeśli nie prosimy o rzeczy dla siebie, ale prosimy o wypełnienie Bożej woli na ziemi, wówczas ujrzymy, że nasza modlitwa będzie modlitwą w harmonii. Kiedy to będzie miało miejsce, wówczas Bóg w niebie wysłucha naszej modlitwy na ziemi.

Zwróćcie proszę uwagę na to cenne słowo w wersecie 18: „cokolwiek”. Jest też cenny zwrot w wersecie 19: „o cokolwiek”. Pan mówi: „Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”. Oznacza to, że niebo związuje w takim stopniu, w jakim związuje ziemia, oraz rozwiązuje w takim stopniu, w jakim rozwiązuje ziemia. Możność nieba zależy od możności ziemi. Nie powinniśmy się obawiać tego, że możność ziemi jest zbyt wielka, ponieważ możność nieba jest zawsze większa. Możność ziemi nie może nigdy dorównać możności nieba. Niebo zawsze bardziej pragnie związywać i rozwiązywać, niż pragnie tego ziemia. Pan mówi, że cokolwiek zwiążemy na ziemi, zostanie związane w niebie, i cokolwiek rozwiążemy na ziemi, zostanie rozwiązane w niebie. Tego rodzaju związywania czy rozwiązywania nie dokonują jednostki. Dokonuje się ono, kiedy „dwaj z was będą w harmonii na ziemi co do czegokolwiek”. Wówczas cokolwiek, o co by poprosili, otrzymają od Ojca, który jest w niebie. Bracia i siostry, moc Boga będzie zawsze większa niż moc, którą my posiadamy. Ilość wody w zbiorniku będzie zawsze większa niż ilość wody w kranie. Ilość wody w studni będzie zawsze większa niż ilość wody w wiadrze. Nie możemy nigdy zmierzyć mocy w niebie z pozycji kogoś, kto pozostaje na ziemi.

Zebrani razem

W wersecie 20 Pan mówi: „Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”. Jest to trzecia, najgłębsza zasada. Werset 18 stanowi jedną zasadę, werset 19 stanowi drugą zasadę, a werset 20 stanowi trzecią zasadę. Zasada w wersecie 20 jest szersza niż zasada w wersecie 19. Werset 19 mówi: „Jeśli dwaj z was będą w harmonii na ziemi co do czegokolwiek, otrzymają, o cokolwiek prosić będą od Ojca mojego, który jest w niebie”. Dlaczego? „Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”. Dlaczego istnieje na ziemi taka wielka moc? Dlaczego modlitwa w harmonii jest tak potężna? Dlaczego modlitwa w harmonii dwóch lub trzech osób jest tak potężna? Jest ona tak potężna, ponieważ kiedykolwiek gromadzimy się razem w imię Pana, tam jest Pan! To właśnie jest powód, dla którego powinniśmy być w harmonii. Werset 18 opisuje związek pomiędzy ziemią a niebem. Werset 19 mówi o modlitwie w harmonii na ziemi, natomiast werset 20 mówi, w jaki sposób możemy tę harmonię osiągnąć.