Boży zamysł

Możesz pragnąć iść do nieba, by ujrzeć tam niebiańskie życie Kościoła, ale Bóg czeka tylko na to, by zejść tu na dół, na ziemię! W Objawieniu 21 Duch Święty mówi nam, że Apostoł Jan widział nowe niebo i nową ziemię. Wielu chrześcijan jest zdegustowanych, rozczarowanych tą ziemią. Mają nadzieję, że któregoś dnia znajdą się w niebie i że ziemia wówczas przeminie. Ale Jan widział nie tylko nowe niebo, lecz również nową ziemię. Nam może nie podobać się ziemia, ale podoba się ona Bogu. Bóg zamierza odzyskać ziemię.

Jan widział również wizję świętego miasta, Nowego Jeruzalem. Jednakże nie widział on, by Nowe Jeruzalem wstępowało z ziemi do nieba. Prawdopodobnie taki właśnie sens większość chrześcijan przypisuje temu wersetowi z Objawienia. Nie! Jan widział Nowe Jeruzalem — jeden i jedyny wyraz Boga — zstępujące z nieba jako świadectwo dla całej ziemi. Wierzę, że treść Psalmu 8 całkowicie się wówczas wypełni i powiem wtedy: „O Panie, jak wspaniałe jest imię Twoje na całej ziemi!” Szatan będzie wtedy zhańbiony, a ziemia całkowicie poddana i w pełni odzyskana.

Dzisiaj możemy doświadczać przedsmaku tego nadchodzącego, chwalebnego dnia. Nie możemy być pokonani przez to błędne przekonanie, że niemożliwe jest posiadanie życia Kościoła na tej ziemi i że musimy czekać na niebo. Te negatywne myśli musimy podeptać pod stopami i śmiało głosić, że Kościół musi być wyrażony dzisiaj na tej ziemi.

Streszczenie

Bożym zamysłem więc odnośnie stworzenia jest posiadanie zbio­rowego człowieka posiadającego obraz Boga, przez którego Bóg będzie mógł się wyrazić i któremu powierzy Swą władzę, by człowiek, sprawując Jego panowanie, doprowadził do poddania i odzyskał ziemię. Jednakże, tak długo jak chrześcijanie pozostają podzieleni, nie ma możliwości odzyskania tej ziemi dla Boga. Co za wstyd, że chrześcijanie są do tego stopnia podzieleni! Jako Boże dzieci musimy nauczyć się, jak zachowywać jedność.

Pan Jezus w swą ostatnią noc na tej ziemi, przed Swym ukrzy­żowaniem, modlił się do Boga, byśmy wszyscy mogli być jedno, po to aby ludzie na tej ziemi mogli poznać, że Pan nasz jest Chrystusem Bożym. Budowanie świętych w jeden zbiorowy wyraz Chrystusa jest prawdziwym świadectwem. Obyśmy mogli pokonać wszelkie podziały! Najboleśniejszym sprawdzianem dla Bożych dzieci jest dzisiaj kwestia jedności. To sprawdza nas i pokazuje, gdzie jesteśmy. Ponieważ jesteśmy dziećmi Bożymi i członkami Chrystusa, nie mamy żadnego powodu ani podstawy do podziału. Musimy być jedno i musimy głosić, że jesteśmy jedno. Wówczas będziemy mieć podstawę do poddania i odzyskania ziemi, i zadania druzgocącej klęski Bożemu wrogowi. Musimy uczynić wszystko, co tylko możemy, by utrzymać jedność. Jeszcze raz powtarzam: to jest prawdziwy sprawdzian, prawdziwe ukrzyżowanie, uśmiercenie i pogrzebanie swego ja.

Musimy mieć jasne zrozumienie dwóch rzeczy: zamysłem Boga odnośnie stworzenia jest mieć stworzone na Jego obraz zbiorowe naczynie, przez które On w zbiorowy sposób będzie mógł wyrazić Samego Siebie i które, posiadając Jego władzę, będzie reprezentowało Go na tej ziemi. W aspekcie pozytywnym oznacza to, że istnieje tylko jedno zbiorowe naczynie, które może wyrazić Boga. W aspekcie negatywnym — że istnieje tylko jeden zbiorowy przedstawiciel, który może rozprawić się z Bożym wrogiem i doprowadzić do poddania zbuntowaną ziemię. Ma się to dokonać nie w niebie, lecz na ziemi. Oby było to rzeczywistością i dzisiaj.

Witness Lee, Wizja Bożego budowania, rozdz. 1.

© 1993 Living Stream Ministry