Na podstawie tych fragmentów Pisma widzimy, że z Bożymi obietnicami wiążą się następujące cztery zasady: 1) aby Boża obietnica się wypełniła, wymaga naszej modlitwy, 2) jeśli Boża obietnica jest warunkowa, człowiek musi spełnić Jego warunek, aby ją uzyskać, w przeciwnym razie obietnica może zostać cofnięta, 3) jeśli niezależnie od Bożej obietnicy człowiek posługuje się siłą swego upadłego ciała, robiąc coś lub coś do tej obietnicy dodając, może ona stać się nieskuteczna, 4) Boże obietnice wypełniają się w Bożym czasie.
W jaki sposób Boża obietnica wypełnia się w nas
W jaki sposób Boża obietnica może wypełnić się w nas? Za każdym razem, gdy widzimy w Słowie Bożym obietnicę, musimy naprawdę się modlić. Musimy się modlić, aż Duch Boży się w nas poruszy, tak iż będziemy mieli głębokie odczucie, że jest to obietnica zamierzona przez Boga dla nas. Jeśli obietnicy tej nie towarzyszy żaden warunek, od razu możemy przyjąć ją za pomocą wiary, czyli uwierzyć, że Bóg postąpi zgodnie ze swoją obietnicą i dokona w nas tego, co obiecał. Możemy natychmiast chwalić Boga i Mu dziękować. Jeśli obietnica ta obwarowana jest pewnymi warunkami, musimy je wypełnić. Następnie przychodzimy do Boga w modlitwie i prosimy Go, by postąpił zgodnie ze swoją wiernością i sprawiedliwością, i wypełnił w nas swą obietnicę. Gdy nasza modlitwa osiągnie poziom, w którym powstaje w nas wiara, wtedy nie musimy się już więcej modlić. Możemy zacząć chwalić Boga i dziękować Mu. Wkrótce zobaczymy, że Boża obietnica naprawdę się w nas wypełnia.
Oto kilka przykładów:
(1) W pewnej miejscowości mieszkało kilka sióstr mających zwyczaj prosić Boga na początku każdego roku, aby dał im obietnicę, która będzie je przez ten rok podtrzymywała. Jedna z sióstr czuła, że jest słaba i powiedziała Panu o swojej sytuacji. Pan dał jej takie słowo: „Chrystusa…, który nie jest słaby wobec was, lecz ukazuje w was moc swoją” (2 Kor 13,3). Gdy otrzymała to słowo, wzmocniła się. Inna siostra miała skłonność do zamartwiania się. Ilekroć zastanawiała się nad przeszłością lub przyszłością, paraliżował ją strach. Ona także powiedziała Panu o swojej sytuacji, a On dał jej taką obietnicę: „Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Umacniam cię jeszcze i wspomagam, podtrzymuję cię Moją prawicą sprawiedliwą” (Iz 41,10). Fakt występowania w tym wersecie Słowa Bożego pięciu zapewnień, z których trzy są obietnicami, sprawił, że z jednej strony siostra ta padła na kolana i oddała Bogu cześć, a z drugiej strony tak się cieszyła, że wychwalała Pana aż do łez. Kiedy później napotykała trudności i próby, odczytywała to słowo Bogu, a także czytała je sobie samej. Słowo Boże rzeczywiście ją umocniło, pomogło jej i podtrzymywało ją przez wiele lat.
Siostry te miały wiele podobnych doświadczeń. Obietnice, które Bóg dawał każdej z nich, dokładnie pasowały do ich potrzeb. Szczerze prosiły o Bożą obietnicę i otrzymywały ją. Pod koniec roku, gdy podsumowywały Pańską łaskę, mogły zaświadczyć, że w ciągu roku Boża obietnica była dla nich naprawdę pocieszeniem i wielokrotnie je podtrzymała.
Wybrane audycje radiowe
-
44 | Życie w zmartwychwstaniu (3) | Rdz 9,1-7 -
53 | Próba, przez którą przechodzą powołani | Rdz 13,11–14,24 -
96 | Przeobrażany (5) | Rdz 35,14-15 -
101 | Przeobrażany (8) | Rdz 49,17-21 -
110 | Przesunięcie pierworództwa w Piśmie Świętym | Rdz 25; 38; 48 i 49